Dzień marynarki wojennej: historia i tradycje
W 2010 r. Kraje członkowskie Międzynarodówkiorganizacji morskiej w ONZ, postanowiono uzupełnić listę dni wolnych od pracy. A teraz co 25 czerwca marynarze przyjmują gratulacje z okazji Dnia Marynarza. Jednak od ponad siedemdziesięciu lat jednym z najbardziej ukochanych i powszechnie obchodzonych w Rosji obchodów jest Dzień Marynarki Wojennej.
Zostało zatwierdzone dokładnie dwa lata przed WielkimII wojny światowej i od tego czasu jest obchodzony w ostatnią niedzielę lipca. Być może jest to zbieg okoliczności, ale ciekawe jest to, że koniec miesiącach letnich jest mocno zakorzenione w historii rosyjskiej marynarki wojennej na początku XVIII wieku. 26-27 lipca 1714 Rosyjscy marynarze wygrał swoje pierwsze wielkie zwycięstwo, pokonując bałtyckiej wyspie Hanko oderwania okrętów szwedzkich, z poleceniem tej operacji nie jest zawodowym żołnierzem, a cesarz Piotr Wielki. Dla upamiętnienia zwycięstwa dekret władcy (a także założyciela rosyjskiej marynarki wojennej) 27 lipca każdego roku, odbyły usługi uroczysty, parady morskich, oraz, oczywiście, fajerwerki i armat, który tak umiłował king-admirała.
Dla mieszkańców miast takich jak St. Petersburglub Władywostok, Dzień Marynarki Wojennej jest niezwykły, przede wszystkim dzięki temu, że mogą podziwiać najpiękniejszy widok - wielką paradę okrętów wojennych. Należy zauważyć, że tylko marynarze mają taki przywilej z okazji swojego urlopu. W przypadku innych uzbrojenia sił zbrojnych nie ma specjalnych pochodów tej skali.
Gratulacje w tym dniu z pełnym prawemnie tylko samych żołnierzy, ale także członków ich rodzin. Ogólnie rzecz biorąc, Dzień Marynarki Wojennej jest naprawdę popularnym świętem, ponieważ wśród kilku pokoleń rosyjskich mężczyzn jest wielu, którzy służyli w marynarce wojennej. Nawet w najbardziej odległych miastach od morza można spotkać byłych "ludzi morza", którzy z dumą zakładają kamizelki i peleryny na cześć tego święta.
Wieczorem, kiedy gromady są rozproszone na niebieuroczysty salut (i jest on organizowany we wszystkich większych miastach - zarówno lądowych, jak i przybrzeżnych), "bracia", jak żeglarze tradycyjnie nazywają siebie, ogłaszają powietrze gromkim "Hurra! Hurra! Hurra! "I okrzyki" Szczęśliwy dzień marynarki wojennej! ".
</ p>>